14 odpowiedzi na “Nie umieraj, dżdżownico, czyli coś na poprawienie humoru. Uwaga! Niepełnoletni, odtwarzacie to na własną odpowiedzialność. :D”
Rozwaliło 😀
Ale wybrnął z tego ładnie hehe.
Haha, znam to już od dawna, fajne to jest. 🙂
nie wybrnął, to raczej tak specjalnie 😀
Specjalnie, specjalnie. 😀
padłam i nie wstałam.
Ładne, ładne 😀 poprawia nastruj.
Stare ale fajne 😉
Może być. Nie poprawiło mi humoru, bo poprawia mi go głównie wyciąg z aloesu i dziegieć w łyżce miodu, ale podkład gitarowy mi się podobał
Andżeliczko moja kochana. A czemu ostrzegasz niepełnoletnich. :D. Tak poważnie. To jest to zarombiste! Uśmiałam śę. I co do umierającej dżdżownicy. Przypomniała mi się scena z utworu „Wszyscy jesteśmy podejrzani”. Gdzie Lesio udawał konającego łabędzia. 😀
Eee nie znam. 😀 A ostrzegam niepełnoletnich tak o, dla zasady. 😀
OOj to bardzo polecam. Przeczytaj sobie „Wszyscy jesteśmy podejrzani”
14 odpowiedzi na “Nie umieraj, dżdżownico, czyli coś na poprawienie humoru. Uwaga! Niepełnoletni, odtwarzacie to na własną odpowiedzialność. :D”
Rozwaliło 😀
Ale wybrnął z tego ładnie hehe.
Haha, znam to już od dawna, fajne to jest. 🙂
nie wybrnął, to raczej tak specjalnie 😀
Specjalnie, specjalnie. 😀
padłam i nie wstałam.
Ładne, ładne 😀 poprawia nastruj.
Stare ale fajne 😉
Może być. Nie poprawiło mi humoru, bo poprawia mi go głównie wyciąg z aloesu i dziegieć w łyżce miodu, ale podkład gitarowy mi się podobał
Andżeliczko moja kochana. A czemu ostrzegasz niepełnoletnich. :D. Tak poważnie. To jest to zarombiste! Uśmiałam śę. I co do umierającej dżdżownicy. Przypomniała mi się scena z utworu „Wszyscy jesteśmy podejrzani”. Gdzie Lesio udawał konającego łabędzia. 😀
Eee nie znam. 😀 A ostrzegam niepełnoletnich tak o, dla zasady. 😀
OOj to bardzo polecam. Przeczytaj sobie „Wszyscy jesteśmy podejrzani”
Poszukam i przeczytam, kiedyś. 😉
No i co, patrzyłaś? ;D