Kategorie
Znalezione, podesłane

Koci język. Co znaczą wydawane przez koty dźwięki?

Witajcie.
Tekst ten znalazłam przypadkiem, więc Wam go podrzucam. 🙂
Na naszej planecie tylko człowiek wykształcił mowę werbalną, co oczywiście nie oznacza, że przedstawiciele pozostałych gatunków nie porozumiewają się. Koty robią to na kilka sposobów, między innymi wydając rozmaite dźwięki – i właśnie o tym chciałbym teraz opowiedzieć.
Kocia mowa niewerbalna
Koty wydają wiele różnorodnych dźwięków, które choć nie układają się w słowa, coś jednak znaczą. Z jednej strony są wyrazem odczuwanych przez zwierzęta emocji, z drugiej zaś zawierają informacje, które mogą odbierać zarówno przedstawiciele tego samego, jak i innych gatunków.

Witajcie.
Tekst ten znalazłam przypadkiem, więc Wam go podrzucam. 🙂
Na naszej planecie tylko człowiek wykształcił mowę werbalną, co oczywiście nie oznacza, że przedstawiciele pozostałych gatunków nie porozumiewają się. Koty robią to na kilka sposobów, między innymi wydając rozmaite dźwięki – i właśnie o tym chciałbym teraz opowiedzieć.
Kocia mowa niewerbalna
Koty wydają wiele różnorodnych dźwięków, które choć nie układają się w słowa, coś jednak znaczą. Z jednej strony są wyrazem odczuwanych przez zwierzęta emocji, z drugiej zaś zawierają informacje, które mogą odbierać zarówno przedstawiciele tego samego, jak i innych gatunków.
Moim zdaniem liczba wydawanych przez koty dźwięków wcale nie jest mała, jeśli weźmiemy pod uwagę liczne wersje tych samych odgłosów. Umożliwiają one przekazywanie wszystkich stanów emocjonalnych. Rzecz jasna, taki sposób porozumiewania nie może się równać z językiem mówionym, naszym futrzakom w zupełności jednak wystarcza. Tym bardziej, że kooperuje jeszcze z mową ciała i językiem zachowań.
Znaczenie dźwięków wydawanych przez koty
Jaki dźwięk jest najbardziej charakterystyczny dla naszych podopiecznych? Chyba miauczenie, prawda? Już od najwcześniejszych lat życia uczymy się, że „kotek robi miau”. To „miau” może mieć jednak bardzo różnorodne znaczenie, zależnie od sytuacji i tonacji. Wyraża tęsknotę, osamotnienie, prośbę o jedzenie, lęk i tak dalej. Co ciekawe, podobno miaucząc na człowieka, koty używają tonów o częstotliwości podobnej do tej, jaką charakteryzuje się płacz ludzkiego dziecka. To dlatego tak trudno jest nam odmówić futrzakom czegokolwiek.
Niezwykle interesującym dźwiękiem wydawanym przez koty jest mruczenie – chociażby z tego powodu, że nie bardzo wiadomo, gdzie powstaje. Podobnie jak miauczenie, jego interpretacja nie jest jednoznaczna. Wbrew stereotypom, wcale nie musi oznaczać zadowolenia, ponieważ futrzaki mruczą w różnych sytuacjach, nawet gdy cierpią. Całkiem zatem możliwe, iż mruczenie wyraża po prostu potrzebę bliskiego kontaktu z inną żywą istotą, na przykład z ludzkim opiekunem.
Silne emocje towarzyszą kotom, które syczą i prychają. Są one wyrazem kociej postawy defensywnej i mają tak wystraszyć zagrażającego im drapieżnika, człowieka lub silniejszego pobratymca. Dźwięki te oznaczają zatem lęk, który mieszać może się z wściekłością. Niektóre futrzaki nie tylko syczą i parskają, ale też plują. Gdy dźwięki te przechodzą w warczenie lub wręcz w ryczenie, kot jest już naprawdę zły.
Lekko podirytowane, ale bardziej sfrustrowane niż rozeźlone, futrzaki wydają dźwięk przypominający psie szczekanie. Brzmi ono bardzo zabawnie i zazwyczaj pojawia się za zakończenie przeciągłego miauczenia – przynajmniej wedle moich spostrzeżeń. Przejawem frustracji jest też charakterystyczne kłapanie/klaskanie zębami, które występuje na przykład u kotów obserwujących ptaki za oknem.
Całkowicie przyjacielskie nastawienie sugeruje natomiast „gruchanie”. Pisze w cudzysłowie, ponieważ jak dla mnie z lekka tylko dźwięk ten brzmi jak typowe gruchanie gołębi. Tak czy inaczej, nasze futrzaki używają go między innymi podczas powitania lub przywoływania swojego potomstwa (czy też raczej sygnalizowania im, że matka znajduje się w pobliżu, więc są bezpieczne). Podobne znaczenie ma dźwięk przypominający ćwierkanie.
I wreszcie, niezwykle przykre dla ludzkiego ucha, nawoływanie partnera okresie godowym. Jest to gardłowy dźwięk, który bardziej przypomina ryk niż miauczenie. Używają go kotki, będące w rui, a niesie się on bardzo daleko. Kocury czasami używają podobnego nawoływania, częściej jednak możemy usłyszeć jak zalotnie pomrukują lub poszczekują, jakby chciały zachęcić adorowaną samicę do zbliżenia, w rzeczywistości jednak uznałbym to za wyraz frustracji w obliczu oporu stawianego przez kotkę.
Uważnemu właścicielowi zrozumienie znaczenie dźwięków wydawanych przez kota w większości przypadków nie sprawia wielkich trudności. Niektórzy kociarze potrafią nawet poznać, który z ich pupili się odzywa, nie widząc go, a tylko słysząc.
Tekst: Jacek P. Narożniak

Źródło:

Koci język – Co znaczą wydawane przez koty dźwięki?

2 odpowiedzi na “Koci język. Co znaczą wydawane przez koty dźwięki?”

Jeden z moich kotów, który wychował się z psem od małego szczekał prawie zawsze. Oczywiście po za tym był normalnym myszołapem, całkiem tulnym. 😀

Mam gadatliwego kota. Ważne, że jest zdrowy i szczęśliwy. <3 A że sobie pośpiewa.. Zaraził się ode mnie chyba... 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink