Kategorie Powerplaye, czyli co mi chodzi po głowie i spokoju nie daje. :) Joyce Jonathan – Un peu d’espoir, czyli się zakochałam od pierwszego usłyszenia Autor wpisu Autor: Celtic1002 Data wpisu 8 marca 2018 8 komentarzy do Joyce Jonathan – Un peu d’espoir, czyli się zakochałam od pierwszego usłyszenia https://s.elten-net.eu/b/bGb9X3WakIk8UsCsoM9CwDcr.mp3 ← Hana Pestle – Lilly Of The Lake → Ich Troje – Zostań. Z dedykacją dla… 8 odpowiedzi na “Joyce Jonathan – Un peu d’espoir, czyli się zakochałam od pierwszego usłyszenia” No takie piosenki od samego rana to ja lubię 🙂 No ja wiedziałam, a na pewno podejrzewałam, że Ci się spodoba. 🙂 Jejku, cudeńko! Poproszę gdzieś. Wrzucę Ci. Ale lubie takie indilowo podobne. Mniam, ciasteczko Angela, chyba nie wrzuciłaś. śliczne piękne Dodaj komentarzTwój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *Komentarz * Nazwa * E-mail * Witryna internetowa Zapamiętaj moje dane w tej przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy. Δ
8 odpowiedzi na “Joyce Jonathan – Un peu d’espoir, czyli się zakochałam od pierwszego usłyszenia”
No takie piosenki od samego rana to ja lubię 🙂
No ja wiedziałam, a na pewno podejrzewałam, że Ci się spodoba. 🙂
Jejku, cudeńko! Poproszę gdzieś.
Wrzucę Ci.
Ale lubie takie indilowo podobne. Mniam, ciasteczko
Angela, chyba nie wrzuciłaś.
śliczne
piękne