Kategorie Szczęśliwe wspomnienia Bo kkiedyś naprawdę było lepiej, czyli co u mnie słychać Autor wpisu Autor: Celtic1002 Data wpisu 13 września 2018 4 komentarze do Bo kkiedyś naprawdę było lepiej, czyli co u mnie słychać https://s.elten-net.eu/b/hguRmO1gwGllW09p2TF15zqi.mp3 ← Andzia znalazła sobie zabawkę. :D Tak, wiem, to podchodzi pod nienormalność. :D → „Zaraz zaspanę”, czyli nowe słownictwo, bo ja naprawdę nie jestem sama. :D 4 odpowiedzi na “Bo kkiedyś naprawdę było lepiej, czyli co u mnie słychać” Nagrało się. 🙂 Apeluję, żeby następnym razem Monia była bliżej mikrofonu, ale poza tym super wpis. 🙂 🙂 Hazel, to całkiem zrozumiałe, ale… kiedyś jakoś łatwiej było te kroki robić 😀 Popieram, Moniki prawie nie było słychać. Dodaj komentarzTwój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *Komentarz * Nazwa * E-mail * Witryna internetowa Zapamiętaj moje dane w tej przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy. Δ
4 odpowiedzi na “Bo kkiedyś naprawdę było lepiej, czyli co u mnie słychać”
Nagrało się. 🙂
Apeluję, żeby następnym razem Monia była bliżej mikrofonu, ale poza tym super wpis. 🙂 🙂
Hazel, to całkiem zrozumiałe, ale… kiedyś jakoś łatwiej było te kroki robić 😀
Popieram, Moniki prawie nie było słychać.