Witajcie.
Piszę sobie tu, znaczy przyszłam z piosenką,mówiłam, że coś wymyślę. I zostaniecie z nią, myślę, przez
tydzień. Swego czasu długo się jej naszukałam, ale znalzłam.
Także się trzymajcie, no i mam nadzieję, że przeżyje. 😀
A. J.
Kategorie
Kabaret OT.TO – Lubię się drażnić z psami
Witajcie.
Piszę sobie tu, znaczy przyszłam z piosenką,mówiłam, że coś wymyślę. I zostaniecie z nią, myślę, przez
tydzień. Swego czasu długo się jej naszukałam, ale znalzłam.
Także się trzymajcie, no i mam nadzieję, że przeżyje. 😀
A. J.
16 odpowiedzi na “Kabaret OT.TO – Lubię się drażnić z psami”
ja też mam nadzieję, że przeżśyjesz ;D
Spróbuj nie przeżyć. To cię zabiję!
Ale jak nie przeżyję, to raczej już nie będzie kogo zabijać. No chyba, że da sięzabić umarłego. 😀
kasssia to będzie moje mooottooo życiowe zeszczałam się hahahahaaaaa
To szczaj dalej. Mi też leci. Słuchajcie, siedzę z nimi nateamtalku, i one się śmieją, rechotają, kaszlają,
szczają, Monika na mikrofonie m maleńką przestwunię.
ahhhahhahahahahaaaaaaaaaaaaaaaaaa weźcieją z tąd błaaaaaaaaaaaaagam. Monia wież co bo słuchaj zeszczałam
się z tego, że ty napisałaś że się zeszczałaś hahahahaa to były słowa kasi powiedziane na jednym oddechu
a to haha było tak jakby przeczytane
Tak, tak dokładnie było. A teraz was opuszczam, w celu prawdziwego, wypróżnienia pęcherza. Chociaż jak
dłużej z nimi poprzebywam, to już cewnk zacznie przeciekać, ani nocnik, ani pampersy. Ino wiadro`
Jedź bezpiecznie.
Dojechałam, jak pewnie już wszyscy wiedzą. 😀 Ale i tak informuję, żeby było wiadomo. 🙂
no wiadomo 😀 Nawet się nie zgubiłaś
No pewnie, że się nie zgubiłam. I w powrotną stronę tż się nie zgubię. 😀
yyyy mam nadzieję 😀
Gdzie ty jechałaś? Coś włożyłaś w ten wpis, tak? piosenka? tyle, że ja odtworzyć nie mogę.
Nie włożyłam piosenki we wpis, tylko jest w awatarze. A jestem koło Białogardu.
Piosenka mnie eee… zabiła 😉 ale pozytywnie, wiec to bardzo przyjemna smierć 😀
Lubię wszystko co się rusza, i tylko much nie nawidzę. Znam to.